piątek, 16 września 2011

Pasje lubelskich Filharmoników!

"Capik" jest zachwycony interdyscyplinarnością lubelskich Filharmoników. Orkiestra liczy 83 muzyków. Wykonuje zróżnicowany repertuar począwszy od muzyki baroku przez klasycyzm, romantyzm, aż po muzykę współczesną, dokonuje wielu rejestracji radiowych i telewizyjnych, nagrywa płyty. Nie wiadomo w jaki sposób w tak napiętym grafiku muzycy znajdują jeszcze czas na to by zajmować się makramą. To starożytna sztuka wiązania sznurków. Dyrekcja lubelskiej filharmonii postanowiła umożliwić muzykom spełnienie artystycznych wizji. Łącząc przyjemne z pożytecznym postanowiono zawiesić banery na misternej plątaninie mulin i tasiemek. Efekty pracy twórczej muzyków możemy podziwiać przy wejściu do Filharmonii przy ul. M.C. Skłodowskiej. Cudowna plątanina sznurków i wielobarwna kompozycja olśniewa, co chwilę zatrzymujących się, przechodniów!
"Capik" zachęcając do dalszego rozwijania artystycznych pasji poleca muzykom grudniowy kurs makramy artystycznej w Łucznicy: http://www.lucznica.org.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=45:wzy-artystyczne-inny-wymiar-makramy-4-9-maja&catid=3:kursy-i-szkolenia&Itemid=13


1 komentarz:

  1. Podobno te misterne konstrukcje zainspirowały największego na świecie z żyjących architektów. Projekt Centrum Spotkań Kultur jest wariacją na temat tej instalacji artystycznej. Całe zamieszanie z Urzędem Marszałkowskim wynika tylko i wyłącznie z różnicy gustów. Ale jak ostatnio słyszeliśmy architekt przekonał Urząd aby to muzycy filharmonii kładli kable elektryczne w fantazyjne wzory w projektowanym budynku. w ten oto sposób budynek będzie sarkofagiem wewnątrz którego będzie ukryta instalacja artystyczna.

    OdpowiedzUsuń